Grudzień to okres przedświąteczny, który nierozerwalnie łączy się z pieczeniem pierników. Dlatego też w środę 14 grudnia dzieci, które dotarły do szkoły i nauczyciele, pod kierunkiem pana Jarosława Andrulonisa, również oddali się temu zajęciu.

Na początek trzeba było przeorganizować stołówkę szkolną, aby przygotować stanowiska pracy. Po umyciu rąk i przestudiowaniu przepisu, wszyscy zabrali się do pracy.

Najstarsi uczniowie, na czele z Kubą, przygotowywali mieszankę przypraw. Korzystając z moździerza i młynka należało rozdrobnić goździki, ziele angielskie, anyż, imbir, kardamon, gałkę muszkatołową i czarny pieprz. Młodsi natomiast zajęli się przygotowaniem ciasta.

Kiedy przyprawy zostały wymieszane z ciastem, podzielono je na porcje dla każdego dziecka. W ruch poszły wałki do ciasta i foremki. Na tym etapie pracy było chyba najwięcej śmiechu i radości, bo nie obyło się bez zabawy w obsypywanie mąką i wzajemnych żartów. W międzyczasie panie zajęły się już pieczeniem pierniczków. Wszyscy pracowali na wysokich obrotach i już po kilkunastu minutach po szkole zaczął się rozchodzić wspaniały świąteczny zapach.

Ostatnim etapem było przygotowanie i zabarwienie lukru królewskiego oraz ozdabianie upieczonych pierniczków. Smakowały równie wspaniale jak wyglądały.

Dziękujemy panu Jarkowi za rewelacyjny pomysł i paniom z kuchni za nieocenioną pomoc. To była świetna i „pyszna” zabawa integrująca dzieci z różnych klas. Wielu z nich z pewnością w swoich domach wykorzysta ten przepis.

Anna Boroch, Agnieszka Pelc, Katarzyna Sałyk, Aneta Pietrzyk, Krystyna Ślubowska, Kornelia Kowalska, Małgorzata Kowalska

Loading